Od 15 grudnia podróżni mają do dyspozycji 505 połączeń PKP Intercity, w tym 471 całorocznych i 34 sezonowe – o 51 więcej niż w sezonie 2023/2024. W relacji Szczecin-Warszawa kursuje pociąg Pendolino, skracając czas przejazdu do 4 godzin 18 minut. Nowością są także cykliczne odstępy czasu pociągów kursujących na najpopularniejszych trasach
15 grudnia na dworcu Szczecin Główny miała miejsce inauguracja nowego rozkładu jazdy PKP Intercity i jednocześnie otwarcie nowego połączenia Szczecin-Warszawa pociągiem Express Intercity Premium – popularnym Pendolino, który ruszył do Warszawy o 7:41. Przewoźnik chciałby, aby po zakończeniu remontów torów na odcinku Szczecin-Poznań czas przejazdu skrócił się o kolejne 10 minut.
„Nareszcie kończy się to wykluczenie komunikacyjne, z którym mieszkańcy Szczecina mieli w ostatnich latach do czynienia. Po pierwsze – mieszkańcy na tej linii będą mieli do dyspozycji osiem par pociągów. Po drugie – skracamy maksymalnie czas przejazdu do Warszawy. Po trzecie – mieszkańcy Szczecina będą mogli skorzystać również z Pendolino, pociągu klasy premium, którym można podróżować w najbardziej komfortowych warunkach” – podkreślił Arkadiusz Marchewka, sekretarz stanu w Ministerstwie Infrastruktury, poseł na Sejm RP.
Pociągi PKP Intercity będą kursować z krótszymi czasami przejazdów również na trasach Warszawa-Białystok (1 h 30 min) i Warszawa-Łódź Fabryczna (1 h 7 min). Przejazd z Krakowa do Zakopanego zajmie niewiele ponad 2 godziny. Do niecałych 4 godzin – o ponad 60 minut – skróci się podróż z Krakowa do Zamościa, do 1 godziny 50 minut ze Szczecina do Poznania, a mieszkańcy Wrocławia dotrą pociągami PKP Intercity do Gdańska w czasie 4 godzin 17 minut – o 20 minut szybciej.
„Kończy się modernizacja linii Poznań-Szczecin, bardzo ważnej dla sieci kolejowej, bo jest to linia o znaczeniu międzynarodowym. Ta linia uzyskuje na większości odcinka 213 km parametr 160 km/h, co pozwala nam znacząco skrócić czas przejazdu i uruchamiać nowe pociągi” – wskazał Piotr Malepszak, podsekretarz stanu w Ministerstwie Infrastruktury.
Dodał, że torów o lepszych parametrach będzie przybywać w kolejnych latach.
„Mamy plan dla tzw. Nadodrzanki – linii kolejowej o długości 360 km ze Szczecina w kierunku Zielonej Góry i Wrocławia, którą pociągi relacji Szczecin-Wrocław pokonają w czasie nieznacznie powyżej 4 godzin. Kolejnym krokiem będzie poprawa połączenia ze Szczecina w kierunku Świnoujścia oraz linia w kierunku Koszalina i Gdyni – ona jest modernizowana obecnie od strony Gdyni do parametru 200 km/h. Chcemy, żeby docelowo można było dojechać ze Szczecina do Gdańska w czasie poniżej 3 godzin” – zaznaczył Piotr Malepszak.
W nowym rozkładzie PKP Intercity pojawiły się dodatkowe pociągi z Przemyśla, Poznania, Lublina i Białegostoku. Są także nowe połączenia międzynarodowe: do Pragi z Trójmiasta, Poznania i Wrocławia, realizowane we współpracy z czeskim przewoźnikiem České dráhy (IC Baltic Express) oraz do Berlina z Przemyśla, Krakowa, Katowic, Wrocławia (IC Galicja).
Na najpopularniejszych trasach pociągi PKP Intercity kursują w cyklicznych odstępach czasowych: co godzinę pomiędzy Wrocławiem a Krakowem, nie rzadziej niż co dwie godziny z Poznania do Krakowa oraz co dwie godziny pomiędzy Gdynią a Wrocławiem. Natomiast pociągi ze stolicy do Krakowa i Trójmiasta kursują średnio co godzinę. Dzięki temu rozkład pociągów stał się dla pasażerów bardziej czytelny i przewidywalny.
Rozszerzenie siatki połączeń pociągów Pendolino o relację Szczecin-Warszawa zostało przygotowane na 10-lecie pojawienia się tych składów klasy premium w Polsce. Oprócz postoju w Poznaniu pociąg zatrzyma się w Stargardzie i Krzyżu, co umożliwi pasażerom przesiadkę w kierunku Gorzowa. Zmniejsza się także liczba pociągów kategorii TLK na rzecz składów kategorii IC, obsługiwanej nowymi i zmodernizowanymi wagonami oraz elektrycznymi zespołami trakcyjnymi (EZT).
„Nowy rozkład jazdy to przede wszystkim dużo więcej pociągów – 505 składów uruchamianych w ciągu doby. Ten wzrost osiągamy nie dzięki nowemu taborowi, tylko lepszej organizacji obiegów. Dzięki temu zapewniamy naszym pasażerom więcej miejsc na kluczowych relacjach dalekobieżnych” – podkreślił Adam Wawrzyniak, członek zarządu PKP Intercity.
Dodał, że liczba przewożonych pasażerów w 2024 r. wzrosła – w zależności od relacji – od 10 do 20 proc. w stosunku do 2023 roku.
„Ten rok będzie rekordowy. Co prawda do końca roku zostały jeszcze dwa tygodnie, ale my już nasz zeszłoroczny rekord przejazdów pasażerskich pobiliśmy w listopadzie” – stwierdził Adam Wawrzyniak.
Źródło: PAP MediaRoom